Po raz kolejny wybrałam się do Kenii. Tym razem na pięć tygodni na przełomie maja i czerwca- w porze deszczowej. Było zielono bo po raz pierwszy od 4 lat padało. Na szczęście ulewy były gwałtowne, ale zawsze część dnia był piękna i słoneczna.
Basia
STRONA W BUDOWIE